środa, 13 stycznia 2010

Historie rozmaite i jeden książe

- Jestem najpiękniejszą księżniczką na całym świecie! - krzyknęła Matylda 

- To fantastycznie...- skomentowali rodzice zmieszani nagłym przechwalstwem ich córki

- I Wiktoria jest też najpiękniejszą księżniczką na świecie, i Martynka, i Daria też! - dodała, rozwiewając rodzicielskie obawy o niekontrolowany przerost ego trzylatki.

- Matyldo, a czy jest w waszym przedszkolu też jakiś książe? - zagadnął tata

- A jest, Kuba jest księciem. Moim księciem... - rozwinęła dość nieśmiało Matylda - ale też jest księciem Wiktorii,  Darii  i Martynki!

- To wyjaśnia całą sprawę - odetchnął z ulgą tata.

Możemy zatem śmiało zanotować tę rozmowę jako pierwsze przymiarki Matyldy do świata relacji damsko - męskich...

Brak komentarzy: