niedziela, 24 marca 2013

Słucho_stwory w Operze Leśnej

Piątek i sobota upłynęły nam pod hasłem warsztatów muzycznych w Operze Leśnej w Sopocie. Sympatycznie prowadzone przez Zuzę Golińską i Oliviera Heim z zespołu Tres.B, tutaj trochę o tym zespole:
http://www.tres-b.com/
Zabawa polegała na robieniu instrumentów z materiałów różnorakich, a potem graniu na nich. Matylda zfabrykowała 2 instrumenty-potworniaka strunowego oraz grzechotniaka szumowego. Dźwięki wszystkich instrumentów zostały nagrane, a z tych nagrań ma coś ciekawego powstać-czekamy:) Poniżej kilka zdjęć, które wykonał tata, oraz fotograficy dokumentujący warsztaty:
 wyciskanie czosnku też może brzmieć interesująco:)
Zuza tworzy coś z niczego
Były także dostępne instrumenty gotowe, takie jak kalimba, marakasy, ksylofon. Harmonijka i flecik.
 Kilka słów do słuchostwora!
 Oli obsługuje instrument do robienia burzy
 Marcin analizuje sufit
 Zuza pomaga Matyldzie tworzyć słuchostwora

Panorama warsztatowa

niedziela, 17 marca 2013

Kozacza Góra



Okazało się, że nasze otoczenie geograficzne wzbogaciło się niedawno o zagospodarowanie kwartału leśnego nieopodal naszego domu. Miejsce zwane Kozaczą Górą, zyskało punkt widokowy, i, podobnie jak na Pachołku, czy też np.Wieżycy, można wspiąć się na stalową konstrukcję i podziwiać okolicę!


 Co też przy najbliższej okazji poczyniliśmy. Miejsce nie należy jeszcze do szczególnie okupowanych, więc tym bardziej obcowanie z nim dało nam wiele radości. Wrócimy tu niebawem, gdy wiosna bardziej da o sobie znać!

Sugar Man!

Od kilku dni gości u nas plakat filmowy na naszym słupie ogłoszeniowym. Pochodzi z filmu "Searching for Sugar Man", niezwykłej historii muzyka, który staje się ikoną przetrwania ducha, symbolem autentyczności i niezłomności. Odsyłam do recenzji i do kina, a tutaj ukazuję ten film jako lekcję obowiązkową dla naszych dzieci, które dorastają w bardzo dziwnym świecie...które mają przed sobą wyzwania, jakich nie mieliśmy my...Sixto Rodriguez staje się postacią, dzięki której powraca wiara w muzykę i jej przekaz. Niech to nam nie umknie!

poniedziałek, 11 marca 2013

Warsztaty z ilustratorką Marianną Jagodą Mioduszewską W Bibliotece










Mieliśmy nadzieję, że zima się już z nami na dobre pożegnała, ale niestety ostatni weekend pokazał jedynie, że pogoda lubi płatać figle :) Na spacer brzegiem morza szans nie było, ale pojawiła się szansa na fajne warsztaty na których Matylda razem z innymi dziećmi mogła się dowiedzieć na czym polega praca ilustratora książek i nawet sama spróbować tej sztuki. Każde z dzieci dostało tekst i do niego tworzyło ilustracje. Mamy nadzieję, że kiedyś całą książkę w bibliotece w Manhatanie zobaczymy, a póki co Matyldy ilustrację pokazujemy i na stronę Pani Marianny zapraszamy bo piękne rzeczy robi  :)
http://www.mariannajagoda.com/illustrations.htm


czwartek, 7 marca 2013

Babeczki z kredeczki

Ją wolę słodkie wypieki,natomiast Matylda wraz z mamą lubią dziwne eksperymenty,na przykład pieczenie przyborow plastycznych. Na szczęście nie były to długopisy,czy ołówki,a kredki swiecowe.w jakim celu?chodzi o to,że połamane kredki średnio sprawdzają się w rysowaniu,natomiast już po przetopieniu-i owszem!a jakie są ładne!należy tylko pamiętać o zakazie konsumpcji;)