sobota, 22 marca 2014

inspirujący Bałtyk

Bałtyk, szczególnie zimą, potrafi zachwycać. Szczególnie gdy się ma różową czapę. Sesja w stylu-mam to gdzieś;))







wspomnienia z Tatr

Już oficjalnie wiosna...ale nie mogliśmy darować sobie małych wspominek z ferii, odgrzebanych gdzieś na instagramie!














A to Kraków:

Tósty czwartek i hódy piątek

Co prawda już post, ale wspomnienie Tóstego Czwartku pozostanie z nami na długo;))

szycie to jest życie!

Natchniona wyczynami krawiecko-lalkarskimi cioci Agi, Matylda też poczyniła kroki w lalkarstwie, a może w misiarstwie. Efektem tych działań stał się Miś, którego imienia nie znam. Może nazywa się Miś Uszytek..?



kolejny portret taty

Okazuje się ,że Matylda zaczyna specjalizować się w malarstwie portretowym. Oto efekt niedawnych zajęć plastycznych - domowych:)