piątek, 27 marca 2009

prapremiera:)

Oto i w końcu światło dzienne ujrzał nasz projekt nowego miejsca na ziemi dla naszej małej księżniczki-wojowniczki Matyldy:)

dzięki cioci Agnieszce możecie obejrzeć pokoik w fotorealu:) miała też swój twórczy udział w powstawaniu koncepcji - dziękujemy Ci Aga:)))

Teraz już czeka nas tylko (lub aż...) realizacja - materiały już obgadane, terminy poustalane


Mamy nadzieję, że Matylda już wkrótce odnajdzie się w swojej nowej przestrzeni!

czwartek, 26 marca 2009

ŚWIAT PALCAMI MALOWANY

Dzisiaj Matylka dostała od rodziców takie specjalne farbki do malowania palcami i czym prędzej chciała je z babcią Krysią prztestować :)  Na początku nieśmiało testowała farby wkładając tylko paluszki i odbijając je jak pieczątki na kartce ...

później już całe rączki włączyły się do działania ...


... choć nadal jest wierna swojemu "zębelkowemu" towarzyszowi i jak już tylko skończyła malować paluszkami pędzelek do rączki chwyciła :)

wtorek, 24 marca 2009

JAGODOWE NOCE

Kolejny wolny wieczór dostaliśmy od naszej Matylki która z babcią Krysią przy niezapomnianym Mamma Mia szalała, a my wybraliśmy się do kina...

Wong Kar-Wai zaprosił nas w podróż po stanach w poszukiwaniach właściwej drogi ...

była słodka Norah Jones, choć niestety bardzo słaba aktorsko ...

był nieziemsko przystojny Jude Law ...

i Natalie Portman w nowym bardzo kobiecym wcieleniu, rewelacja ...

i podróż w której każdy znalazł swoje odpowiedzi, były jak zwykle u Wong Kar-Waia świetne zdjęcia i klimatyczna muza, a nade wszystko był relaksujący wieczór :)

Weekendowe rozrywki

Weekend zaczął sie rozrywkowo, bo w sobotę Matylda odwiedziła swojego kolegę Miłosza na jego drugich urodzinach i zabawy nie miały końca ...

... a największym powodzeniem cieszył sie tor wyścigowy, bo można było improwizować wypadki i wielkie bum, trach, bach !!!

A niedzielny relaks z babcią Krysią w parku oliwskim gdzie jak zwykle najwiekszym wydarzeniem byłą altanka dla zakochanych i nie tylko ...

poniedziałek, 16 marca 2009

NOŻYCZKI

Dzisiaj Matylka dostała w prezencie od rodziców swoje pierwsze osobiste nożyczki i jak tylko zrozumiała jak najlepiej powinno się je chwycić, aby przynosiły efekt oczekiwany ...

rozpoczęła swoje działania i przecinała, cięła i wycinała i zabawie nie było końca ...


... a rodzice oniemieli z zachwytu jak szybko ich królewna opanowała tą trudną manualną umiejętność, codziennosć potrafi być naprawdę zaskakującą :)

niedziela, 15 marca 2009

king kong bless you

To ptak! to samolot, nie! To Matilla!! Młodsza siostra King konga

Uwaga, nie zna litości, niczym dla niej są ściany z kartonu...

Każdy się chowa, gdzie może!

W bezlitosne objęcia Matilli dostał się Tomek.

Ze strachu odrętwiał.



Próby ukrycia się w kuchni kończą się niepowodzeniem!


Ponoć jak atakuje niedźwiedź, to też nie należy się ruszać! Tomek, jesteśmy z Tobą!

Kolejna propozycja dla niejadków


Matylda do niejadków nie należy, ale ten talerz nas miło zainspirował i zaciekawił. Pełne pole działań twórczych :)

poniedziałek, 9 marca 2009

Bilet do Koszalina :)

Od kilku dni Matylka z utęsknieniem dopytuje się o babcię Krysię, bo ona zawsze rano jak tylko się obudzi ma dla niej dużo czasu i energii. Wczoraj podczas obiadu podeszła do mamy:

- Mamo ja chcę jechać do Koszalina pociągiem - powidziała Matylka

- Dobrze nie ma sprawy ... - uśmiechnęła się mama

- ... skombinuję Ci jakiś bilet na pociąg i pojedziesz do babci Krysi - powiedziała mama spoglądając na Matylkę.

I tak też skończyła się wczorajsza rozmowa, kiedy dzisiaj rano Matylka pzybiegła do mamy wołając:

- Mamo, mamo skombinujesz mi bilet na pociąg do Koszalina ? - spojrzała na mamę proszącym wzrokiem pokazując mamie,  że trzeba się zastanawiać nad tym co się mówi :)

sobota, 7 marca 2009

INSTRUMENTY PERKUSYJNE

Matylda przeszła do ligi zawodowców. To już nie są przelewki/zabawki! 

To Krzyśka perkusja, lecimy!Dajemy czadu!

Stopa, werbel, chi-het, crash! wiesz co grasz??



Tata na gitarze. No a kto wystąpi na wokalu?może Mama? Albo ciocia Justyna, może się zgodzi:)

Koszalin/ Warszawa

Matylka nie może się już doczekać przyjazdu babci która mieszka w Koszalinie. Czeka na nią i ma nadzieję, że może z rodzicami pojedzie pociągiem do Koszalina. Ostatnio bawiąc się z tatą śpiewała piosenkę:

- Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka, konduktorze łaskawy, zawieź nas do Warszawy - śpiewała Matylka

- A co jest w Warszawie - zapytał z ciekawością tata

- W Warszawie jest Koszalin !!! - pewnym głosem odpowiedziała Matylka

poniedziałek, 2 marca 2009

W dobie kryzysu

Dzisiaj Matylka razem z mamą bawiła się w sklep, który zbudowała z klocków. Wszystkie produkty na półkach w sklepie poustawiała,  pana za kasą postawiła, a sama wzięła małą figurkę dziewczynki z wózkiem i na zakupy się wybrała. Rozpoczęła od chleba który do koszyka włożyła do kasy zmierzając.

- Ile to kosztuje ? - spytała mama Matylkę

- Pięć złotych - zdecydowanym głosem odparła Matylka

Zapłaciła na niby w kasie i na dalsze zakupy się wybrała, tym razem do koszyka włożyła kukurydzę.

- A ile kosztuje kukurydza ? - spytała mama

- 40 procent - po raz kolejny zdecydowanie odparła Matylka

Czyżby mała Matylka planowała zmiany gospodarcze w dobie kryzysu :)

Kolejny wolny wieczór w prezencie dla rodziców

Korzystając z tego, że babcia Krysia do nas na "turnus" przyjechała rodzice dostali od Matyldy kolejny wolny wieczór na rozrywki i rozrywka była naprawdę wyśmienita SLUMDOG Milioner z Ulicy, naprawdę wielkie kino i zasłużony OSKAR !!! Ciekawe co powie na ten temat Matylda za kilkanaście lat :)



niedziela, 1 marca 2009

W CHOWANEGO :)

Babcia Krysia zaczęła odliczanie, a Matylka mocno kombinuje gdzie tu się schować ... Może pod łóżko, ale tam się nie zmieszczę, a może w szafie ...

to był dobry pomysł, ale i tu babcia Matylkę znalazła ...


zatem teraz babci kolej, ciekawe gdzie się schowa :)