sobota, 23 kwietnia 2011

Wszystkiego Wielkanocnego!

P.S. Pisankę-wyklejankę Matylda wykonała własnoręcznie ze spódnicy:)

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

SPOTKANIE Z PANIENKĄ Z OKIENKA

Przygodę z muzeum czas zacząć :)

Razem z Matyldą wybrałyśmy się na SOWOTĘ z Panienką z okienka organizowaną przez Muzeum Historyczne Miasta Gdańska. Panienka zaprosiła nas do Dworu Artusa gdzie przechadzając sie po salach opowiadała nam swoją historię ...

Następnie zaprosiła nas do wspólnej zabawy i spośród wszystkich szat rozrzuconych po całej sali każda rodzina miała skomponować jeden kompletny strój. W związku z tym, ze u nas róż nadal jest ulubionym kolorem Matyldy to mama została ubrana w różową suknię

ale nie tylko mamy dzielnie w sukniach występowały, bo i tatusiowie sie w zabawę mocno zaangażowali :)


Jak już pożegnaliśmy sie z dawnymi strojami, sami zaczęliśmy tworzyć stroje z gazety. Tym razem to nie mama, a Matylda na wybiegu wystąpiła w spódniczce z gazety pokonując swoją nieśmiałość.

Na koniec naszego wspólnego spotkania z Panienką był jeszcze mały test z wiedzy i całkiem sporo z tej lekcji historii udało nam się zapamiętać. A żeby muzeum dzieci dobrze jeszcze pamiętały panienka zorganizowała nam zawody i rodzice z dziećmi przeciągali w Dworze Artusa linę. Zabawy było ogrom i Matylda już nie może doczekać się następnych spotkań :)

A na pamiątkę spotkania każda rodzina dostała figurkę Panienki z okienka i teraz przez nasze domowe okienko panienka wygląda :)

niedziela, 3 kwietnia 2011

URODZINY ANDERSENA

Urodziny  Hansa Christiana Andersena są tradycyjnym dniem obchodów Międzynarodowego Dnia Książki Dziecięcej. W tym roku i my z Matyldą do tego świętowania postanowiłyśmy dołączyć, bo w książkach z biblioteki Matylda jest ostatnio zakochana. Wybrałyśmy się do biblioteki na Zaspie, a tam czekało na nas moc atrakcji :)


Pani Irena Sawicka z Teatru Minatura zaprosiła wszystkie dzieci w świat baśni w iście baśniowej teatralnj scenografi

Zapoznała nas też z teatralnymi kukiełkami i tutaj, poznałyśmy postaci z calineczki, a Matyldy największą uwagę przykłuły elfy. 

Jeszcze kilka miesięcy temu Matylda bardzo się bała wszelkich spektakli, aktorów, kukiełek, a teraz siedziała i oglądała jak zaczarowana

Zaraz po spotkaniu z Panią Ireną pociągiem wyruszyłyśmy na kolejne zajęcia, tym razem wszystkie dzieci tworzyły magiczne drzewo

Każdy malował małego przyjaciela słowika z baśni Andersena


którego później można było zamocować na Baśniowym drzewie :)

Był też poczęstunek, malowanie buziek i wycinanie masek, super czas w bibliotece. Już czekamy na kolejne bibliotekowe zajęcia :)