środa, 31 grudnia 2008

Po prostu "ONCE" :)

Mama Matylki dostała od Mikołaja magiczny prezent, film ONCE i od razu zaplanowaliśmy wspólne jego oglądanie w przyjacielskim gronie. Biorąc pod uwagę godzinę zaplanowanego seansu, Matylka dostała dyspensę od rodziców i już w piżamce przygotowana do snu zasiadła w pierwszym rzędzie kanap, zatapiając sie w dźwięki muzyki. To była Matylki pierwsza podróż w świat musicalu, ale z pewnością nie ostania :)

ONCE to historia o marzeniach, ideałach i więzi budowanej przez wspólną pasję do muzyki ...

zresztą można więcej poczytać na http://innovaconcerts.pl/innova/index.php/archiwum/once-film/

AUSTRALIA Magiczny Ląd

Matylka po raz kolejny wspaniałomyślnie dała rodzicom wolny wieczór, aby mogli nadrobić zaległości kulturalne, a przy okazji zobaczyć nowe MULTIKINO w Koszalinie. Tym razem wybór padł na najnowszy film Baza Luhrmanna. Po wcześniejszych filmach poprzeczka była wysoko postawiona ...

... Australia jednak mocno się wybroniła, zaczarowała miejsce i czas, była chwilami mocno romantyczna i grała konwencjami, ale to właśnie nas ujęło !!!

Do tego niezła muzyka i oczywiście zdjęcia


Mamy nadzieję, że Matylka jak dorośnie równie chętnie wyruszy z nami w kinową podróż do

"Australii" :)

Kolejka :)

Matylka dostała od św. Mikołaja piękną kolejkę z klocków którą od razu bardzo polubiła się bawić. Babcia chciała, żeby swój nowy prezent pokazała również dziadkowi Józkowi:

- Matylka, pokaż dziadkowi jak chodzi kolejka - mówi babcia do Matylki

- Kolejka nie chodzi tylko jeździ po torach !!! - szybko odpowiedziała Matylka patrząc ze zdziwieniem na babcię ...

Przygody na hasiorze z Inką i Dziadkiem;)

wyruszamy wczesnym rankiem na hasiora, na biegankę !

 

Inka pędzi jak rakieta, a Matylda krzyczy - czekaj!!!!


Z ręki Dziadka kijek leci...

...pies nie stojak-za nim pędzi!

tuż po chwili przy hasiorze dwóch wjechało na motorze...

...nic się jednak nie lękojcie, bo to Rafał był i Wojciech!

Ekumenia na święta :)

Tata pokazuje Matyldzie fotkę:

- Matylda, jak nazywają się Ci chłopcy ? - pyta tata

- Nie wiem ... - odpowiada jak zwykle Matylda

- Jeden ma na imię, Mo ... - podpowiada tata

- ...hamed - dokańcza Matylda

- Tak !!! A drugi ? A ... 

- ... Amen !

Matylda u Michała =)

W końcu Matylda miała okazję spotkać się ze swoim nieco młodszym kolegą Michałem!

Powitalny wyraz twarzy ala Marlon Brando w Ojcu Chrzestnym.

Wiele ze sobą jeszcze nie pogadali, ale to tylko kwestia czasu.

Dumny tata już przecież wyposaża młodzieńca w zestaw słów i zachowań potrzebnych 

do kontaktów z płcią piękną. Ta mina na przykład zrobi wrażenie na niejednej;)

Uwaga!! Sesja zdjęciowa u Amelii

W świątecznym czasie odwiedziliśmy Amelię i jej rodziców. Jednym z mikołajowych prezentów Amelii okazał się prawdziwy aparat fotograficzny!

 

Czym prędzej Amelia wzięła się do roboty, a modelką tej sesji stała się Matylda:)

No, nie tylko, bo znalazło się jeszcze parę ciekawych tematów zdjęć, np. nóżki!!!

Fotograf dogrywa ostatnie szczegóły z modelem, ustalają klimat, wczuj się jakbyś grała bluesa, czy jakiś jazz...wiesz, taki czilaut;)

Tak dobrze, trochę głowa w lewo, luźniej, bardziej do tyłu, jakbyś chciała chapsnąć ciacho. świetnie!

a teraz jak Keith Richards, albo Gary Mur. dobrze!!


Po ciężkiej sesji zasłużona impreza. Mamy sukienki, tańczymy! Abawa na całego!

Cicha noc, święta noc!

No i właściwie kto tu jest św.Mikołajem??

wigilijne szaleństwo prezentowe opanowało Matyldę oraz jej mamę:)

Z okazji urodzin Jezusa dostaliśmy znowu sporo prezentów;)


A to już jeden z prezentów w akcji. Mr Kartofel i jego koledzy okazali się być 

dość niepoukładani;) Ale Matylda dała im radę. Z małą pomocą;)

GLORIA, GLORIA IN EXCELSIS DEO !!!

Dom świątecznie czas przystroić !

Przyjechała babcia Krysia i cała nasza drużyna M3 mocno się zmotywowała i strojenie domu rozpoczęła, aby święty Mikołaj dokładnie wiedział gdzie nas odwiedzić :)

Matylka przez kilka dni nas namawiła i na choinkę cierpliwie czekała, aż rodzice pomimo przedświątecznej zadymy w centrach handlowych wyruszyli w poszukiwania najpiękniejszego drzewka dla swojej małej królewny ...

a następnie Matylka dzielnie pomagała, małych choinkowych mieszkańców mamie przynosiła, aby ona dla nich domek na drzewku znalazła ...

a Anioły w różnych miejscach zagościły, aby radosną nowinę przynosić !!!

Niektóre swoje schronienie przy kwiatkach znalazły w bombowym wystrzałowym towarzystwie ...

inne z kulami śnieżnymi zamieszkały, anielsko parapety zdobiąc ...

a tata Marcin chciał siebie w świecowej bombce zamknąć :)

zagrają dla Państwa "SZALONE SYNTEZATORY"!

po gitarze przyszedł czas na instrumenty klawiszowe.

gramy "wlazkotka" w wersji a'la Kraftwerk.  Let's Rock!

piątek, 19 grudnia 2008

Policyjna orkiestra

Mógłbym streścić ten film w jednym zdaniu, ale to nie miałoby sensu. Niewielkie epizody zmieniające delikatnie bieg życia. Niezwykłość obserwacji codzienności i niecodzienności.

W przedświątecznej pogoni, pośród supermarketowych pseudomikołajów taki film to prawdziwy balsam dla zabieganej duszy. A pomyśleć, że mieliśmy się uświątecznić filmem "4 gwiazdki"...

Mamy nadzieję, że za parę(naście)lat Matylda odgrzebie bloga i popatrzy, co oglądali jej rodzice , jak była mała:)

środa, 17 grudnia 2008

Michu rośnie


Pamiętacie koszykarza z paru postów wstecz? Teraz już ma trochę więcej miesięcy,

robi maturę i zastanawia się nad emeryturami pomostowymi.

Rzec można- ależ ten czas leci...

Astronomia dla wtajemniczonych

-Matyldo, jesteś moją gwiazdką!-mówi mama

-Ty też jesteś moją gwiadką!-odpowiada Matylda przytulając się do mamy

Tata może być kometą Haleya. 

niedziela, 14 grudnia 2008

GABRYSIA :)


Dziś jest sobota, za oknami mróz poniżej zera, ulice puste, świat sie budzi i razem z nim na świat przyszła piękna mała Gabrysia ku wielkiej radości rodziców Asi i Michała i naszej  Brygady M3 :)

To niesamowite jak w takiej iskierce widać to co najpiękniejsze, cud stworzenia. Teraz ta kruszynka waży 3 500 i mierzy 57 cm, ale ani się obejżymy będzie wspólnie z Matylką imprezować. Matylka już nie może się doczekać kiedy pozna swoją nową koleżankę :)

wtorek, 9 grudnia 2008

Uwaga! Pierwszy Bal Mikołajkowy!

Czekamy. Ma przyjść Mikołaj święty podobno. Piosenka przygotowana, ma być prezent. 

Jesteśmy w "Edwardzie"-naprawdę przyjemne miejsce dla małych!

Jest! Wszystko tak, jak mówiła Mama. Mikołaj był ubrany na czerwono, miał brodę. I prezent dał Matyldzie! Była ona wielce ostrożna w kontakcie ze Świętym, przecież widziała go po raz pierwszy...

Nastrój niepewności minął prędko niczym tegoroczny śnieg, gdy dziewczyny przeszły do otwierania prezentów! Karolinka i Matylda wymianiły się co poniektórymi słodyczami.

 

Czego tam nie było! Foremki, książki, mikrofony. No i dużo słodkości, naprawdę dużo!

 

Tradycyjny posiłek mikołajkowy, zabrakło jedynie oranżady w szklanej butelce 0,33l, no ale to już nie te czasy. Matylda z Karolinką wsuwają Knopfersa, czy coś tam, a Beata czai się, coby nieco swojej Karolince uszczknąć;)


Zdjęcje z Mikołajem-tak, to pamięta każdy z nas. Teraz Mikołaj jest nieco bardziej profesjonalny-broda już nie z waty, nawet tusza taka bardziej realna. Matylda w towarzystwie Świętego znów raczej zaniepokojona...

A teraz już przejdźmy do zabawy!!!

Taneczne akrobacje wraz z Karolinką-you can dance z gwiazdami!

A na koniec taniec na gazecie, tytułu gazety wymieniać nie będziemy. Wspomnień bez liku, prezenty i zabawa!

PUNK'S NOT DEAD

Jakby się kto pytał, to jest to rockers.

Rockersa wycisnęła Matylda. 

Kurczak też zmienia fryzurę na niegrzeczną.


Świnia też dostała wycisk. Matylda rocks!!!