sobota, 7 marca 2009

Koszalin/ Warszawa

Matylka nie może się już doczekać przyjazdu babci która mieszka w Koszalinie. Czeka na nią i ma nadzieję, że może z rodzicami pojedzie pociągiem do Koszalina. Ostatnio bawiąc się z tatą śpiewała piosenkę:

- Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka, konduktorze łaskawy, zawieź nas do Warszawy - śpiewała Matylka

- A co jest w Warszawie - zapytał z ciekawością tata

- W Warszawie jest Koszalin !!! - pewnym głosem odpowiedziała Matylka

Brak komentarzy: