jak wiadomo potwory uwielbiają wrzosy
na myśl o wrzosach trzęsą im się nosy
albo ręce, jak w jednej piosence.
a Monster Hands już gdzieś na blogu prezentowaliśmy, tylko nie pamiętam gdzie; udało się nam je zakupić dopiero w Tate Modern. ciężko się je nakłada, ciężko zmywa, ale ile radości;)
a wrzosy dostaliśmy w jesiennym prezencie od Agi:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz