poniedziałek, 22 listopada 2010

fartuszek

Babcia zakupiła dla Matyldy fartuszek, a Matylda czeka, kiedy on(wraz z Babcią) do niej przyjedzie. Ale w międzyczasie pyta, jaką Babcia przygotowała dla niej niespodziankę. - Ciekawe, co Babcia dla mnie ma, bo fartuszek to nie jest niespodzianka. Przecież to nie jest moja zachcianka; nie mam fartuszka i jest mi potrzebny i muszę go mieć. Czyli to jest musianka, a nie zachcianka!

Brak komentarzy: