W ostatnią sobotę Matylda pojechała z nami do Ani i Tomka, aby robić zdjęcia z wnętrza które zostało już w pełni zrealizowane. Na początku była bardzo nieśmiała i ani na krok nie chciała odstępować mamy, ale to trwało chwilę ...
potem przyszła Paulina i już wszystkie dziewczyny razem w kuchni działały, piekły czekoladowe babeczki
a Matylda kiedy się jej spytaliśmy co jej się najbardziej we wnętrzu podoba, z pewnością w głosie odpowiedziała " Paulina mi się najbardziej podoba ! "
Była bardzo zawiedziona kiedy się okazało, że nie zostajemy na noc, ale ma nadzieję, że kiedyś i ją Paulina odwiedzi :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz