Korzystając ze wskazówek z http://pomyskowo.blogspot.com/
postanowiłyśmy z Matylką pobawić się w bąbelkowe głębiny i to bąbelkowa folia była dla Matylki mega odkryciem i z wielką uwagą paluszkami naduszała bąbelek po bąbelku ... A kiedy folią się już nacieszyła postanowiliśmy oprócz wyduszania zacząć ją malować i tak powstało morze które choć mama chciała żeby było niebieskie powstało zielone. Matylka nalegała na zieleń, bo to nasze Morze Bałtycke faktycznie często kolorystycznie bliżej zieleni :)
następnie Matylda rysowała rybki, kraby i syrenki, a mama je wycinała
wszystkie rybki z uśmiechami pływały w głębinach :)
A następnego dnia tak Matyldzie spodobała się bąbelkowa zabawa, że postanowiła że zrobimy łąkę
a na niej radosną Brygadę M3 :)
2 komentarze:
Śliczny pamiętnik! Zazdroszczę,ze mój 4-latek nie ma podobnego. :)
Gratulacje i pozdrowienia dla Matyldy ! (Na ogół nikt się nie wpisuje, a ja- czemu nie ?)
Basia Wójcik-Wiktorowicz
Dzięki:) Nie ma co zazdrościć, tylko zacząć prowadzić:) przekażemy pozdrowienia Matyldzie i dopingujemy do własnego bloga:)
Marcin
Prześlij komentarz