poniedziałek, 21 grudnia 2009

pierniczkowo

Przedświąteczne prace manualne rozpoczęte!


Kartki ręcznie robione hand made 


a to nie lalki voodoo, tylko pomarańczowe bałwany... 

...z goździkową akupunkturą. uwierzcie-pachną cudownie!

A teraz dajmy wycisk piernikom!


najlepsza część zabawy piernikowej - malowanie lukrem i innymi cudami

Matylda dekoruje posypką, wiórkami i trocinkami

a oto efekty końcowe  - piernikowe dzieła sztuki


małe, przenośne jadalne eksponaty sztuki kulinarnej!


jak i sztuki lalkarskiej - zgadujemy, który z nich to młody piernik - Matylda, 

a którzy to stare pierniki - Mama i Tata??

Brak komentarzy: