Dostaliśmy od Matylki przepustkę na wolny wieczór i dobrze ją wykorzystaliśmy :)
Tym razem decyzja kinowa to " Droga do szczęścia "
film o byciu blisko ...
dialogu, kontakcie, otwartości na uczucia i przemiany ...
nie było to optymistyczne kino, ale na pewno dobre ponadczasowe kino, ciekawe co kiedyś na temat tego filmu powie Matylda ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz