W ramach starań Gdańska o zaszczytny tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016 została na Zaspie zorganizowana Noc Murali. A tam, oprócz pięknych murali, jest sporo terenów zielonych, deptaków. Dlatego tez postanowiliśmy połączyć przyjemne z pożytecznym- Matylda po raz pierwszy (z asekuracją taty) ruszyła większym rowerem na dwóch kółkach!
Początki nie były łatwe i niestety nie obyło się bez łez, ale później kolejne malowidła na kolejnych ścianach budynków były wielką motywacją
i tak podążaliśmy szlakiem murali-Matylda na dwóch kółkach(z asekuracją taty...), a mama gdzieś w tyle z odczepionymi pozostałymi dwoma kółkami w rękach :)
Nie udało nam się zobaczyć wszystkich malowideł, ale zaopatrzeni w mapę w porze wakacyjnej jeszcze zaległości nadrobimy przejeżdżając Zaspę na dwóch kółkach
Na koniec dla nas, a dla wielu na początek, zagrał zespół Majestic, w dość nietypowym miejscu(jak oni stamtąd zejdą??pytała Matylda)
i w rytmie reage zakończyliśmy pierwszą wizytę w Galerii Murali i pierwsze próby na dwóch kółkach :)
P.s. A dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą - niestety Gdańsk nie otrzymał zaszczytnego tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016, zwyciężył zaś WROCŁAW, który- mam nadzieję- jeszcze przed 2016 odwiedzimy.Gratulacje!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz