To dopiero był weekend! zaczęliśmy od plażowania z pizzą.Towarzyszyli nam Ania z Michałem, Jagódką i Zuzią(jeszcze załączoną do mamy)
dziewczyny zbierały muszelki i testowały jakość piasku w tym sezonie
a drzewko wyrosło nam imieninowo i obrodziło urodzajem biżuterii...
muszle z plaży, niestety nie z tej gdańskiej, a z włoskiej, wiele lat temu przez rodziców przemycone z podróży poślubnej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz