Ten weekend w związku z Akcją Gdańsk za pół ceny w dużej mierze spędzaliśmy w centrum, aby przetestować nowe miejsca, restauracje i skorzystać z tego, że słońce do nas zawitało ... Dla rodziców dużą atrakcją były restauracje i nowe kawiarnie, a dla Matyldy jak zawsze największą atrakcją było karmienie gołębi i była bardzo odważna bo podawała gołębiom kaszę na rączce, a one się chętnie częstowały :)
Ciocia Aga, która do nas przyjechała z niespodziankową wizytą też próbowała gołębie karmić, ale one zdecydowanie wybierały małą rączkę Matyldy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz