Ulubiona koleżanka Matyldy dołączyła do grona dzielnych dwulatków i pięknie po wcześniejszych próbach zdmuchnęła świeczki ...
ku radosci mamy i innych gości :)
A potem dziewczyny ruszyły do zabawy, poznając nowo nabyte prezenty ...
oraz bawiąc się wszystkimi które w Jagódkowym świecie mocno się już zadomowiły
był czas na rozmowy z wujkiem Adamem ...
i czas na relaks gdzie cała "św trójca" Jagódka, Matylda i Miłek relaksowali się kiedy mamy robiły masażyki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz