czwartek, 1 marca 2012

Bieszczady, cz.1

Z cyklu-"Jak utrudnić sobie wypoczynek", przedstawiamy część pierwszą relacji z naszej krótkiej, acz treściwej zimowej wyprawy w nasze ukochane Bieszczady. Dziś przystanek Pacanów.

http://pacanow.eu/centrum-bajki.php

W Pacanowie można dowiedzieć się duzo o bajkach i zapoznać się z wieloma bajkowymi postaciami. Mozna odprowadzić smoka do jego krainy

Mozna tez przejechać się magicznym pociągiem, który przemierza góry, lasy, wody i kosmos, a zza okna pozdrawiają Cię rozmaite stwory na etacie.

Jest tez i magiczny ogród elfów, w którym znaleźliśmy elektryczny kwiat paproci i inne rośliny z watoliny. Naprawdę robiło to wrazenie

Dla odwaznych był wydrązony pień, wymagający przeciskania przezeń, tata nawet nie próbował, bo mieliśmy jechać dalej. Za to Matylda przecisnęła się za wszystkich

Ent czuwał nad całą instytucją


Jak widać mama i tata nie byli zbyt grzeczni, totez zła wiedźma zmieniła ich dla przykładu w nie nazbyt budzące sympatię postaci z bajek.

Na koniec pozegnanie z Kotem w butach oraz Koziołkiem. Okazało się ze rzeczywiście w Pacanowie Kozy kują-bracia Kozy prowadzą tam kuźnię...

c.d.n....

Brak komentarzy: