Odwiedziła nas ciocia Kasia z Hanią na jesienny weekend i choć pogoda za oknami była mało optymistyczna, dziewczynki radosną twórczość w domu uprawiały
Najperw pomagały mamie dzielnie polewę czekoladoą do wafelków przygotowywać, a następnie waflowe dzieła powstawały z różnych smakołyków ( rodzynek, płatków, pisaków cukrowych itd )
wspólnie sobie książki czytały i historie wymyślały
Oczywiście powstała też kolejka na której dziewczynki zwrotnice na zmianę obsługiwały.
Już czekamy na kolejną wizytę cioci i Hani, albo my tym razem Toruń odwiedzimy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz