Jak to fajnie, że co roku mamy urodziny. Świeczki na torcie i mnóstwo radości...
To była motylkowa impreza dla małej Matylki. Niestety w ciastkarni zapomnieli o przyozdobieniu torta dlatego tata Marcin odkopał pokłady twórczosci i sam ozdoby na torcie przygotował, a później Matylka 2 świeczki zdmuchnęła ...
później już tylko były radosne zabawy, śmiechu ogrom, małe i duże podskoki ...
i okazało się, że dwie wielkie koleżanki Jagódka i Matylka potrafią rozkręcić niezłą imprezkę
gdzie każda mała gwiazdka zaprezentowała swoje taneczne talenty. Teraz już tylko czekać nam pozostało na Jagódkowe dwa latka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz