To było na początku czerwca kiedy wybraliśmy się na naszą pierwszą wspólną długą wycieczkę rowerową. Do tej pory Matylda poruszała się raczej na krótkich trasach koło domu, a tym razem wyruszyliśmy na Matyldy ulubiony jogurt do centrum. Nagroda w perspektywie była miła, a trasa wypełniona piosenkami. W drodze powrotnej dołączyliśmy do Streetwaves i tym razem wspólnie odkrywaliśmy dzielnicę Siedlce.Dopingujemy Gdańskowi, aby coraz więcej bezpiecznych ścieżek rowerowych powstawało :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz