jesień. październik i grzyby. to znaczy grzybów niewiele, ale nie chodzi przeciez żeby nazbierać, tylko żeby zbierać.
jar Raduni. rezerwat przyrody. Matylda ratuje żabę przed...samą sobą. gdyby jej zawczasu nie wypuściła, żaba by zgniecioną była.
Ale co za odwaga, by tak ściskać gada! (tak, wiem, że żaba to płaz, ale płaz się nie rymował)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz