poniedziałek, 24 listopada 2014
wtorek, 20 maja 2014
Noc Muzeów
Kolejny rok i kolejna Noc Muzeów! Było pięknie, ale też smutno-Matylda straciła swój indeks Gdańskich Lwiątek...Ktoś go sobie wziął, kiedy ów leżał na ladzie w Muzeum w Żurawiu, tuż po podbiciu kolejną pieczątką...Może ktoś jednak się zreflektuje i go zwróci?
sobota, 22 marca 2014
inspirujący Bałtyk
Bałtyk, szczególnie zimą, potrafi zachwycać. Szczególnie gdy się ma różową czapę. Sesja w stylu-mam to gdzieś;))
wspomnienia z Tatr
Już oficjalnie wiosna...ale nie mogliśmy darować sobie małych wspominek z ferii, odgrzebanych gdzieś na instagramie!
A to Kraków:
szycie to jest życie!
Natchniona wyczynami krawiecko-lalkarskimi cioci Agi, Matylda też poczyniła kroki w lalkarstwie, a może w misiarstwie. Efektem tych działań stał się Miś, którego imienia nie znam. Może nazywa się Miś Uszytek..?
kolejny portret taty
Okazuje się ,że Matylda zaczyna specjalizować się w malarstwie portretowym. Oto efekt niedawnych zajęć plastycznych - domowych:)
piątek, 28 lutego 2014
warzywa i owoce
Jakoś w zeszłym roku, taki konkurs Matylda rysowała. Nie wygrała;)) Wygrł kolega, który narysował warzywne Star Wars. Lord Vader byłby dumny:)
Malarstwo
Był rysunek, jest i malarstwo. Pod czujnym okiem taty, portret taty. Z ręką na sercu-tata wykonał tam jedynie dwie kropki. Reszta-młoda artystka!
Żelkowa florystyka
Żelkowy bukiet powstał dla Kuby, na urodziny. Kuba, dla przypomnienia, to pierwszy narzeczony Matyldy. Kto wie, czym to się objawi za 10 lat...
Subskrybuj:
Posty (Atom)